2015/06/18

Narracja

To znowu ja i (niestety) nadal nie z nowym rozdziałem. Ten post dotyczyć będzie czegoś innego. A mianowicie (tak jak w tytule) narracji.
Początkowo pisałam ten blog w narracji trzecioosobowej. Później zaczęłam go pisać z perspektywy głównej bohaterki, ponieważ tak było mi wygodniej. Następnie postanowiłam pisać też rozdziały z punktu widzenia Maxima, ponieważ to dawało większy wgląd w emocje i uczucia bohaterów.
A teraz pewna kwestia nie daje mi spokoju. Pisząc rozdział ósmy (tak, piszę go. Jestem w połowie) doszłam do wniosku, że jednak lepsza byłaby narracja trzecioosobowa. Czemu? Ponieważ przyszły mi do głowy sceny, w których nie bierze udziału ani Aylin, ani Maxim. A wprowadzać narracji z punktu widzenia kolejnego bohatera nie mam ochoty. Za duży byłby młyn.
I tu mam decydujące pytanie: zostawiać narrację taką, jaka jest i ominąć te pewne sceny? Czy zredagować treść bloga od początku, zmieniając wszystko na narratora wszech wiedzącego?
Proszę Was, dobre dusze, doradźcie biednej, zagubionej, ale całkowicie Waszej,
Only 

6 komentarzy:

  1. Te inne sceny brzmią interesująco :D więc dawaj narrację trzecioosobowa :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja osobiście pierwszoosobowej narracji nie lubię na dłuższą metę, więc także opowiem się za trzecioosobową ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. hej. mam pytanie, skąd wzięłaś ten szablon? jakbyś mogła wyślesz mi kod html, byłam bym wdzięczna.
    Zapraszam do mnie
    http://storiesxteens.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W zakładce - Zwiastun i szablon - są wszystkie informacje. No ale odpowiem tu ;)
      Szablon był robiony specjalnie dla mnie na zamówienie przez Popsuty Kran z Katalogu Euforia. Link do katalogu znajdziesz w zakładce - Ciekawe stronki i blogi -. Tam skontaktuj się z Kran i dogadaj się w sprawie podobnego szablonu.
      A do Ciebie na pewno zajrzę;)

      Usuń

Czytasz? ===> komentuj ;)
Dla Ciebie to chwila, a dla mnie ogromna motywacja ;)